Autor |
Wiadomość |
stokrotka |
Wysłany: Pon 12:51, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
hahah dobre xD |
|
|
Mateusz_to_ja |
Wysłany: Nie 13:56, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Bloody... można spytać czemu wszędzie jesteś jako gość?? To ranga specjalna czy Ci się nie chce logować? |
|
|
tretetete |
Wysłany: Sob 20:35, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
buahahahahah XD |
|
|
Adzio |
Wysłany: Sob 20:16, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
spadłem z krzesła
hahaha xD |
|
|
Mrs. Devil |
Wysłany: Sob 19:24, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
Muahahaha xD ;P |
|
|
Brzytwa |
Wysłany: Sob 19:03, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
Hahaha lepiej w ogole nie siadac w autobusie tylko sie gdzies skryc xP |
|
|
Bloody |
Wysłany: Sob 16:28, 26 Sie 2006 Temat postu: Babcie. |
|
Klasyfikacja babć w autobusach (i innych środkach komunikacji publicznej):
* Babcie łowcy krzeseł - gdy autobus się zatrzyma i otworzy drzwi, ty nawet nie zdążysz sobie tego uświadomić, a ona już siedzi.
* Babcie akrobatki - widząc wolne krzesło po drugiej stronie autobusu w cudowny sposób odzyskują mobilność, wrzucają laskę pod pachę i biegną do krzesła, co sił w nogach.
* Borostwory - ogromne babcie w futrzanych płaszczach zajmujące z reguły 1,5 - 2 miejsc siedzących.
* Babcie wilki - atakują wataha, ich szczekanie rozlega się na cały autobus i wygryzają każdego z ich siedzeń.
* Babcie lokomotywy - jak siedzisz w autobusie, staja nad Tobą i zaczynają sapać. Niektóre sapią tak intensywnie, ze czujesz, co jadła kilka godzin temu...
* Babcie ankieterki - na kilka przystanków przed ich docelowym przepytują ludzi, kto kiedy wysiada i starają się odpowiednio ustawić wszystkich przejściu.
* Babcia "Last Minute": nie wstanie przed swoim przystankiem, ale siedzi twardo do samego końca i podrywa dupsko i przebija się do wyjścia jak kula armatnia dopiero wtedy, gdy ludzie zaczynają (na jej przystanku) wsiadać do transportera.
* Babcia "Predator": najbardziej obrzydliwy, wredny typ. Pokonuje nieraz spore dystanse do przystanku, ale już w busie czy tramwaju nie jest w stanie przejść tych 6 metrów do wolnego miejsca, tylko staje nad kimś młodszym i terroryzuje go.
* Babcie - siatomioty: Wsiada sobie taka jedna do autobusu (ew.
tramwaju), czujnym zwinnym okiem namierzając pozycję wolnego krzesła oraz najbliższego kasownika. Po przekalkulowaniu i zrobieniu symulacji (chodzi o trójwymiarową symulację ruchu współpasażerów w najbliższych 10 sekundach nałożoną na plan przestrzenny krzesło-kasownik-własna pozycja) rzuca siatą w stronę wolnego krzesła a sama kasuje bilet. Po czym z godnością zdejmuje siaty z siedzenia, żeby rozgościć się na wcześniej zarezerwowanym miejscu. |
|
|